Cześć Dziewczyny! :)
Dziś wielki dzień dla uczniów, przyznajcie się, kto rozpoczął rok szkolny? :) Ja mam jeszcze miesiąc wolnego, nie licząc jednego egzaminu poprawkowego. Z końcem sierpnia zapraszam Was na małe podsumowanie nowości, które nagromadziłam przez cały miesiąc.
Pięknie pachnący szampon do mocnego oczyszczania oraz podgrzewacze o idealnym zapachu wanilii. (Selgros)
Podgrzewacze o zapachu patchouli i babcinych ciasteczek, olejek tropikalny, kominek, maseczki Perfecty, gliceryna. (Sklep z indyjskimi rzeczami, apteka)
Lakiery do ust Manhattan, pigment Make Up Revolution, pędzle Hakuro. (Kosmetyki z Ameryki)
Mega pudełko w miętowym kolorze (7zł!), kawałek batikowej tkaniny (5zł!), świeczki o cudownym zapachu morskiej bryzy, lodów i Bounty, lampka USB. (Ikea)
Ulubiony lakier, odżywka Nivea (7,19zł). (Kaufland)
Odżywka pobudzająca wzrost Pharmaceris. (SuperPharm)
Pędzle Hakuro, tarty Yankee Candle, róże MUA. (Mintishop)
Pomadki Ultra Colour Bold. (Avon)
Balsamy do ust, które pobiły Carmexy. (eZebra)
Tusz Luxe. (Avon)
Pięknie pachnące żele pod prysznic Isana, olejek Alterra Bio Granat. (Rossmann)
Krem do ciała i maska do stóp. (Oriflame)
Rimmel Moisture Renwe w pięknym kolorze Piccadilly pink oraz lakier Manhattan. (eZebra)
Chciałybyście czemuś przyjrzeć się "bliżej"? Co wpadło Wam w oko, a może coś znacie? :)